Klaudia z Łukaszem żyli ze sobą bardzo dobrze. Dziewczyna zaprzyjaźniła się z Marco z którym spędza czas.W głębi serca obrońca jest troszeczkę zazdrosny o Klaudie i nie darzy taką sympatią jak było wcześniej Reusa. Chłopak dużo się zmienił wydoroślał i bardzo kochał Klaudię.
Było piękne słoneczne po południe. Klaudia jak zwykle znajdowała się w swoim gabinecie i odwalała papierkowa robotę. Spotkanie z piłkarzami odbyło się bez żadnych sensacji i po 2 godzinach Klaudia znajdowała się w centrum handlowym gdzie ze swoją przyjaciółką Ola chciała kupić sukienkę na bankiet.
- Ej Klauduś może ta ? - i pokazała piękną pomarańczową krótka sukienkę
- Pomarańczowa?-odpowiedziała Klaudia - Oluś to ma być bankiet a nie impreza w klubie.
- Okay , okay...
Po godzinnych szukaniach Ola znalazła idealną sukienkę dla Klaudii.
- Klaudia jak w niej nie pójdziesz ... zabije cie.
- Ile kosztuje ?
- 93,78 EUR.
- Oszalałaś 400 zł wywalić na sukienkę ? Ja nie mam tyle kasy przy sobie.
- Oj to będzie prezent ode mnie zgoda?
- Ja nie mogę tego przyjąć!
- Nie gadaj idę do kasy.
- Ola! Stój!
Na dziewczynę żadne argumenty się nie zdały. Aleksandra zapłaciła za sukienkę wręczyła ja Klaudii. Ola miała charakter bardzo uparty i jeśli sobie coś postanowi to musi to zrealizować.
- Proszę sukienka.
-Oluś ja dziękuję ja...-przytuliła Olę z całej siły
-A teraz kawa?
- Ale ja stawiam ...!
- Okay.
Dziewczyny gawędziły do późnego wieczoru. O 19:00 wyszły z kawiarni i rozeszły się do swoich domów. Ich mieszkania znajdowały się daleko od siebie i nie miały spotykały się tak często. Klaudia postanowiła , że wstąpi do Marco. Zadzwoniła do drzwi. Otworzyła jej starsza kobieta po 50-siątce , chuda. Włosy miała brązowe , jej skóra była pomarszczona.
- Dobry wieczór jest Marco? - zaczęła nie pewnym głosem dziewczyna
- Tak jest , a pani?
- Koleżanka.
- Proszę niech pani wejdzie.
Kobieta zawołała Marco ten szybko zbiegł po schodach i o mało co sie nie przewrócił.
- Ooo Klaudia hej . - i pocałował ja w policzek
- Cześć przeszkadzam?
- Nie , skąd . To jest moja mama.
- Witam.-podała rękę Klaudii - Wioletta Reus.
- Miło mi Klaudia Jawor
Marco zabrał Klaudie do swojego pokoju.
- Uf przepraszam za nią...
- Nic nie szkodzi.
- Coś się stało , że przyszłaś?
- Nie , tak tylko...
- Widzę , że byłaś na zakupach. Co sobie kopiłaś?
- Sukienkę na bankiet.
- Ty chociaż masz z kim iść , a ja...
- To co przyjść z siostra koleżanką...
- Koleżanka jest zajęta.- i uśmiechnął się szeroko
- Niestety tak.
Klaudia z Marcem gadali tak do 21.00 aż nie zadzwonił telefon Klaudii.Na wyświetlaczy pojawił się napis "Łukasz". Dziewczyna w zupełności straciła poczucie czasu. Odebrała nie pewnym ruchem telefon.
- Halo?
- Gdzie jesteś! - krzyczał zezłoszczony Piszczek
- Już wracam do domu.Opowiem ci wszystko w domu.
- Mam nadzieje... - i rozłączył się
- Marco ... ja już będę szła...
- Ooo tak szybko ? No dobra odprowadzę cie..
- Nie dziękuje , przejdę się sama.
- Jak chcesz.
Gdy dziewczyna wyszła z mieszkania Marco szła nie pewnym krokiem do domu. Po 30 minutach była pod domem Łukasza. Odtworzyła drzwi i zabrała się za zdejmowanie kurtki gdy nagle w progu do kuchni stanął obrońca.
- Gdzie byłaś !
- Po pracy pojechałam z Olką na zakupy...
- I do tej pory byłaś z Olą? - przerwał dziewczynie
- Nie , bo .. ja szłam z Olą na zakupy kupić sukienkę na bankiet ...
W tej chwili Klaudia przypomniała sobie , że zostawiła sukienkę u Marco.
- I potem poszłyśmy do kawiarni pogadać i czas tak szybko z leciał...-kontynuowała Klaudia.
Dziewczyna musiała okłamać swojego ukochanego. Nie wiadomo co by zrobił gdy by się dowiedział , że siedziała tyle u Marco. Od czasu kiedy się z nim za kumplowała Łukasz nie darzył sympatią chłopaka.
- Mogłaś zadzwonić , poinformować.
- Przepraszam...
Łukasz podszedł do Klaudii i namiętnie ja pocałował.
- Kocham cię .- rzekł
- Ja ciebie też Łukasz.
Para zjadła razem kolację przy winie i spędzili ze sobą upojna noc...
A jak tam u was? <33 Zdrowi... ?:*
Ten rozdział może być ... ale zostawiam was z ocenianiem sami.
Komentujcie to bardzo motywuję !!!
Cześć właśnie czytam twojego bloga nawet mi się podoba cos mi się wydaje ze Klaudia i Marco coś łączy!;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie serdecznie
weronika-julia-kinga.blogspot.com
nela-robert.blogspot.com
Okaże się już niebawem ! ♥ Może idziesz w dobrym kierunku ... <3
UsuńJejku jak ja się w ogóle ciesze , że ktoś to czyta i komentuje ! Normalnie kocham cie ! <33
Oczywiście twoje blogi tez sledze i na pewno nie raz do nich zajrzę ! :D
Kochana nie ma za co dziękować na prawdę :*
UsuńMam ! <33 Teraz wiem , że ten blog ktoś czyta i mu się podoba :) Pozdrawiam cie i zachęcam do odwiedzania .
UsuńPS. twoje blogi są zajebiste :*